Na koncercie zmykającym 6 odsłonę festiwalu zagraliśmy koncert improwizowany Phonos ek Mechanes.
PHONOS EK MECHANES / Human electronics
Paweł Hendrich – gitara basowa, komputer
Andrzej Bauer – wiolonczela , elektronika, komputer
Cezary Duchnowski – fortepian, komputer
Fragment z recenzji Czesław Romanowskiego
Już samo zestawienie instrumentarium użytego przez zespół Phonos Ek Mechanes: fortepian, wiolonczela i ośmiostrunowa gitara basowa (plus laptopy i przetworniki dźwięku) zwiastował oryginalną formułę, w której nic nie jest oczywiste. W tym zestawie właściwie jedynie wiolonczela brzmiała jak wiolonczela, choć jej dźwięk był także wielokrotnie przetwarzany, nie było tu melodii, a raczej rwane frazy, a grający na niej Andrzej Bauer wykazywał się niezwykłą ekspresją, grając wręcz całym sobą. Pianista Cezary Duchnowski również nie wygrywał melodii – to były kaskady następujących po sobie, często dysonansowych i dodekafonicznych brzmień, zupełnie do dźwięków fortepianu niepodobnych. Z kolei gitara basowa Pawła Hendricha malowała niezwyczajne dla basu pejzaże, a też potrafiła zamienić się (oczywiście nie fizycznie, a poprzez odpowiednie przetworzenie) w bazę charakterystycznych dźwięków staromodnych gier komputerowych. Paleta brzmień wytwarzanych przez muzyków była oczywiście o wiele szersza, nie wszystkie da się opisać, ale wszystkie były zaskakujące, frapujące, przykuwające uwagę i angażujące wszystkie zmysły słuchacza.
Inaczej niż w wypadku wszystkich koncertów tego festiwalu, muzycy rozstawili swoje instrumenty nie na scenie, a przed nią. Publiczność, która ich otaczała, mogła więc nieledwie ich dotknąć a metaforycznie: dotknąć wytwarzanych przez nie dźwięków. Dzięki temu nie istniała odległościowa, mentalna bariera między artystami a słuchaczami, muzyka krążyła pomiędzy wszystkimi uczestnikami koncertu
Całość wzbudzała podziw dla wyobraźni, kreatywności i umiejętności artystów, zadziwienie ile niezwykłych dźwięków można wyczarować z klasycznego instrumentarium. Była w tym pasja, nieskrępowana swoboda tworzenia, chęć uwolnienia się, wyzbycia klasycznej roli klasycznych instrumentów.